„Gdzie […] dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich.”
(Mat. 18, 20)
Drogie Siostry i Drodzy Bracia w Chrystusie, Często nie doceniamy mądrości tych słów zaczerpniętych z Mateuszowej Ewangelii i ogromu Bożej miłości w nich zawartej.
Nie dostrzegamy, że Wszechmocny daje nam w nich zachętę do wzrastania w społeczności z innymi. Wzrastania, w którym łączy i osoba Tego, ku któremu wzrastamy, i wspólnota celu, i wzajemna troska oraz miłość wreszcie. W czym innym może gromadzić się bowiem owych dwóch albo trzech jeśli nie w miłości będącej istotą powołania do wiary i przeżywania wiary..?
Bóg daje nam tę miłość wcielając się w rodzące się z dziewicy dziecko, żyjąc pośród nas, umierając za nas i wreszcie również za nas zmartwychwstając.
Teraz mówi tylko: chodźcie za mną, naśladujcie mnie, zaufajcie mi!
W Kościele, wypełnionym Jego obecnością to właśnie się dzieje.
Wyruszamy za Nim w drogę do samych siebie i naszego nawrócenia, a raczej ciągłego nawracania się.
Naśladujemy Go niosąc miłość, miłosierdzie, współczucie, troskę i uwagę wszędzie tam dokąd nas pośle.
Ufamy Mu, na Nim opierając swoje życie i swoje pielgrzymowanie, w Nim jedynie szukając mądrości i oparcia, a także celu.
Niech tak rozumiany Kościół i tak pojmowane powołanie do stawania się jego częścią wypełni Wasze myśli i Wasze serca w tym wyjątkowym i ważnym dla naszej refleksji wiary oraz dla naszego przeżywania wiary czasie Adwentu. A potem niech Bóg Pokoju zechce obdarzyć Was dobrymi, błogosławionymi Jego obecnością i myśleniem o Nim, a także szczęśliwymi, pełnymi miłości i ciepła świętami Narodzenia Pańskiego.
Wasz biskup